Siedzący tryb życia - konsekwencje zdrowotne

Według badań Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że od 60 do 85% ludzi na świecie prowadzi siedzący tryb życia. O dziwo dotyczy to nie tylko krajów rozwiniętych, ale i tych rozwijających się. Oznacza to, że siedzący tryb życia staje się jednym z poważniejszych problemów zdrowia publicznego. Choć często się o nim mówi, nadal nie można uznać to za wystarczająco efektywne działania.

Braku aktywności fizycznej spowodowanej pracą zdalną i biurową często towarzyszy uzależnienie od tytoniu i zła dieta. To główne cechy stylu życia dużej części społeczeństwa, którego konsekwencje omawiamy poniżej.

Postawa ciała

Na początku zacznijmy od fundamentalnej części naszego ciała, czyli kręgosłupa i pleców. Im więcej czasu spędzasz w pozycji siedzącej, tym bardziej staną się one zgarbione, szyja wysunięta, a ramiona zaokrąglone. Pojawić się może także ból w dolnym odcinku kręgosłupa. Spowodowany jest naciskiem na dolne kręgi przez zgarbioną pozycję, który z czasem może doprowadzić do zwyrodnienia. Również odcinek szyjny odczuje konsekwencje złej pozycji podczas pracy siedzącej. Objawia się gorszym ukrwieniem gałek ocznych. To z kolei prowadzi do słabszego widzenia, bólu głowy i spadku koncentracji.

Zaburzona praca mięśni

Praca przed komputerem wymaga powtarzających się czynności, w tym przypadku jest to pisanie na klawiaturze i korzystanie z myszki. Może to prowadzić do bólu dłoni, kontuzji ścięgien, a także podwyższonego ryzyka zakleszczającego zapalenia ścięgna. a zgięte kolana mogą prowadzić do skurczu tylnych mięśni nóg.

Cukrzyca

Cukrzyca typu II charakteryzuje się zaburzonym wydzielaniem insuliny. Jej przyczyną mogą być czynniki genetyczne, ale zdecydowanie więcej przypadków to konsekwencja otyłości oraz niewystarczającej aktywności fizycznej. Coraz częściej pada diagnoza - “insulinooporność”, podczas której organizm nie reaguje prawidłowo na działanie tego hormonu. Obie te choroby leczy się głównie poprzez aktywność fizyczną.

Choroby sercowo-naczyniowe

Serce to mięsień i jak każdy inny wymaga ćwiczeń. Podczas pracy siedzącej spada jego aktywność i przepływ krwi. Z czasem jego wydolność jest mniejsza, a każda aktywność fizyczna staje się dużym wyzwaniem. Jej brak osłabia pracę serca, czego konsekwencją jest niewydolność żylna, żylaki, podwyższony poziom cholesterolu, miażdżyca a nawet nadciśnienie. To z kolei zwiększa ryzyko zawału i udaru, a w konsekwencji śmierć.

Zaburzona gospodarka hormonalna

Praca siedząca zmniejsza produkcję hormonów takich jak dopamina, endorfiny czy serotonina. To one wpływają na nasz mózg, a ich niski poziom może powodować zaburzenia depresyjne. Z roku na rok coraz więcej osób szuka pomocy u specjalistów, gdyż przerasta ich stan psychiczny. Również lęk może być jednym z objawów zaburzonej gospodarki hormonalnej. Coraz częściej spotykany wśród ludzi zabieganych, przebodźcowanych, odczuwających chroniczne zmęczenie.

Czy jest na to rozwiązanie?

Aby zminimalizować ryzyko pojawienia się problemów zdrowotnych podczas pracy siedzącej, warto zastanowić się nad aktywnością fizyczną. Nawet kilku lub kilkunasto minutowe przerwy przeznaczone na rozciąganie czy kilka ćwiczeń mogą stać się pomocne. Dodatkowo bardzo przydatne są meble ergonomiczne, które nie tylko są wygodne, ale i przystosowane do anatomicznej budowy ciała. Psychofizyczne możliwości człowieka są ograniczone, a rolą ergonomicznego środowiska jest eliminacja źródeł wyżej pojawiających się chorób zawodowych. Krzesło ergonomiczne ma regulowaną wysokość, głębokość siedziska i podłokietników. Oparcie powinno zachować naturalne krzywizny kręgosłupa.